Rynek oferuje setki najróżniejszych suplementów diety dla mężczyzn „na prostatę” i są one błyskawicznie rozpoznawalne gdyż większość z nich zawiera już w swojej nazwie słowo „prostata” lub chociaż jego część w różnych brzmieniach. Nazwa produktu może przynieść dobry skutek marketingowy, ale to  jeszcze nie wszystko. Producenci prześcigają się w najróżniejszych formach reklamy suplementów diety, często nawet przekraczając dozwolone prawnie granice. W najtrudniejszej sytuacji pozostaje jednak konsument, pacjent, który chce dokonać właściwego wyboru. 

Suplementy diety dla mężczyzn – jak odnaleźć się w tym gąszczu informacji?

Tutaj przede wszystkim ważna jest wiedza i świadomość. O tym jak wybierać właściwe suplementy diety pisaliśmy już w naszym poprzednim artykule  Czy suplementy diety są bezpieczne? – Wskazówki przy wyborze Zdobycie wiarygodnych informacji na temat suplementów diety  przysparza wiele trudności. Skąd zatem pozyskiwać te informacje? 

Jedynym, najbardziej wiarygodnym źródłem wiedzy są opublikowane badania naukowe prowadzonych przez największe instytuty badawcze, które wnikliwie analizują wpływ suplementów diety na nasze zdrowie.  W naszych artykułach będziemy sukcesywnie przedstawiać wyniki wcześniejszych i najnowszych badań naukowych z największych instytutów badawczych w świecie, a mamy do nich dostęp dzięki współpracy z wybitnym onkologiem profesorem Robertem Thomas’em, który przeprowadził wiele randomizowanych badań naukowych, a część z nich przedstawił nam podczas swojego wykładu “Styl życia i odżywianie w chorobach onkologicznych. Fakty i dowody” w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym w Poznaniu, w czerwcu b.r.

Poniżej – mała dawka wiedzy z wykładu – tylko fakty i dowody!

Badanie przeprowadzone w Australii przez organizację badawczą NCI (Nacional Cancer Institute) na grupie 1800 pacjentów, w ramach którego zadawano pacjentom m.in. pytanie: jakie suplementy diety przyjmują i dlaczego, wykazało, że najwiecej pacjentów wybiera produkty z palmą sabałową i likopenem. Mężczyźni sięgają często też po suplementy z selenem i cynkiem. Badania te pokazały i jednocześnie zaniepokoiły, że tak wielu pacjentów zwraca większą uwagę na suplementację niż na samo żywienie. Wyniki te spowodowały, że powstała inicjatywa założenia komisji badawczej, która zajęła się analizą i zbadaniem skuteczności tych suplementów.

Suplementy diety możemy podzielić na dwie grupy:

• I grupa – suplementy, których konkretne substancje chemiczne są wyodrębniane z jakiegoś produktu lub wytwarzane syntetycznie n.p. witaminy i minerały,

• II grupa – suplementy, które koncentrują cały produkt żywnościowy – jak n.p. suplement Pomi-T

W przypadku większości suplementów z pierwszej grupy, które zawierają wyodrębnioną substancję chemiczną, wykryto, że są one albo nieskuteczne, albo wręcz szkodliwe n.p. w skandynawskich badaniach klinicznych dotyczących witaminy A, czasem w połączeniu też z innymi suplementami n.p. witaminą E, wykazano wzrost ryzyka nowotworów płuc, głowy szyi i skóry.

W badaniu klinicznym SELECT na grupie 4000 mężczyzn zażywających suplementy z witaminą E i selenem, wykazano większe prawdopodobieństwo wystąpienia bardziej agresywnych postaci raka gruczołu krokowego.

Jedyne badanie, które wykazało, że suplementy te przynoszą korzyści to takie, w których pacjenci stwierdzone mieli niedobory konkretnych substancji n.p. jeśli mamy niedobór witaminy A to jej zażywanie jest jak najbardziej korzystne, natomiast jeżeli zażywamy ją bez znajomości tego stanu tzn bez stwierdzonego niedoboru, to albo nie ma to korzyści, albo wręcz mogą wystąpić szkody.

Badania drugiej grupy suplementów ze skoncentrowanymi dawkami całych nieprzetworzonych produktów żywnościowych wykazały, że większość z nich była bezpieczna. Dwa suplementy najczęściej przyjmowane przez mężczyzn w celu wzmocnienia prostaty to suplementy z palmy sabałowej i suplementy z likopenem.  Pomimo początkowych danych, które wskazywały na niewielkie korzyści wynikające z ich zażywania, późniejsze randomizowane badania wykazały, że nie są one w żaden sposób istotne i nie mają one żadnego wpływu na stan zdrowia.

Palma sabałowa to składnik  większości  oferowanych suplementów diety „na prostatę” . Występuje pod różnymi hasłami: wyciąg z palmy sabałowej, ekstrakt z owoców palmy sabałowej, wyciąg z owoców boczni piłkowanej, saw palmetto, palma karłowata, severano repens i inne.

Faktycznie około 20 lat temu przeprowadzono kilka małych badań, które wykazały, że wyciąg z palmy sabałowej może działać proestrogenowo czyli obniżać poziom testosteronu i na tej podstawie wyciągnięto wniosek, że skoro będzie obniżał poziom testosteronu to tym samym będzie hamował proces rozwoju raka prostaty.

Nacional Cancer Institute (NCI)– największa instytucja badawcza przeprowadziła duże randomizowane badanie, które wykazało, że palma sabałowa nie przynosi żadnych korzyści pacjentom z nowotworami prostaty a także nie ma wpływu na inne dolegliwości układu moczowego. Producenci tych suplementów świadomie ignorują wyniki najnowszych badań i w nieuczciwy sposób nakłaniają pacjentów do ich zażywania.

Badania wykazały także, że żadnych korzyści nie przynosi suplementacja likopenem, w odróżnieniu od spożywania pomidorów, które są jak najbardziej wartościowe, natomiast wyodrębniony z nich likopen , nie przynosi żadnych korzyści, więc tego typu suplementy albo nie powinny być w ogóle sprzedawane, albo przynajmniej nie powinny być polecane pacjentom z rakiem prostaty, twierdzi onkolog profesor Thomas.

Po 18 miesiącach badań komisja badawcza znalazła kilka takich produktów żywnościowych, które wydały się bardzo obiecujące i były to granat, zielona herbata, kurkuma i brokuły. Każdy z tych produktów zawiera inne substancje, więc działa też w inny sposób, więc postawiono hipotezę, że gdyby je połączyć mogłaby zaistnieć synergia i wzajemne ich działanie mogłoby się wzmacniać – opowiada profesor.

Pomimo, że istniały dane wskazujące na potencjalne korzyści ze stosowania tych produktów, to były one niewystarczające , dlatego zaplanowane zostało kontrolowane badanie kliniczne, aby stwierdzić ostatecznie skutecznośc ich połączenia.

Było to badanie kliniczne Pomi-T National Cancer Research Network z udziałem 203 mężczyzn ze zdiagnozowanym rakiem prostaty.  Badanie to było niekomercyjne, na które uzyskano środki od organizacji charytatywnej, a także znaleziono firmę, która wyprodukowała ten suplement o odpowiednim stopniu czystości i bezpieczeństwa.

Więcej o badaniu klinicznym Pomi-T 

Suplementy diety dla mężczyzn – refleksja profesora Roberta Thomasa z wykładu, podsumowująca niewłaściwe wybory suplementacji:

“Przykre jest jak pacjenci próbują zrobić coś dla siebie dobrego, pomóc sobie i zupełnie nie ze swojej winy, robią to niewłaściwie i w bardzo wielu przypadkach szkodzą sobie przyjmując te suplementy, a w najlepszym przypadku, po prostu marnują pieniądze i lepiej byłoby gdyby skupili się innych ważnych zmianach stylu swojego życia” – mówi profesor Robert Thomas.

Zapraszamy do obejrzenia całego wykładu profesora Roberta Thomasa.

Jeżeli będziecie zainteresowani dokładniejszym zapoznaniem się z powołanymi w artykule badaniami naukowymi – piszcie do nas na info@pomi-t.pl.

Katarzyna Scheffler